Rush z albumem A Farewell to Kings będzie głównym bohaterem niedzielnej audycji za PROGiem.
Nie ma lepszej alegorii roku 1977. W tytule pożegnanie królów, na okładce opuszczony tron i korona oraz śmiejący się błazen na tle wszechobecnego spustoszenia i anarchii. Czyżby grafika miała symbolizować upadek progresywnych gigantów, niszczącą falę bezwzględnego punku i tron progresywności, który czeka na godnego reprezentanta? Rush na przestrzeni A Farewell to Kings udowodnił, że do tego miana może śmiało pretendować Choć ich twórczość odbiegała od wzorców King Crimson, Genesis czy Yes, to tworzyli niezaprzeczalnie wartościową muzykę. Podczas niedzielnej audycji posłuchamy obszernych fragmentów A Farewell to Kings, które okazało się, zarówno komercyjnie jak i twórczo, bardziej nośną płytą niż 2112 z ubiegłego roku.
Podróż za ocean wykorzystamy także do przyjrzenia się scenie Ameryki Południowej. Posłuchamy przede wszystkim znakomitej płyty Arco Iris oraz La Máquina de Hacer Pájaros. Na chwilę wrócimy również do muzyki progresywnej z Hiszpanii.
Start - niedziela (2 kwietnia), 21:00. Do usłyszenia!
Rush, 1977 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz