Audycja nr 16 - rok 1969 (XII)

To było pozegnalne wydanie audycji za PROGiem. Niestety ze względów osobistych nie będę w stanie przebywać w Warszawie przez najbliższy czas, co stwarza dalsze prowadzenie audycji zadaniem niewykonalnym. Niestety...

Wszystko co złe dobrze się jednak kończy. To przysłowie i tym razem się sprawdzi bo za PROGiem z pewnością wróci do ramówki Radia Aktywnego na przełomie wrześnie i października. Nie tyle że wróci, ale i mam nadzieję stanie się zdecydowanie bogatsze, ciekawsze i atrakcyjne (kto słuchał pożegnalnej audycji wie o czym mówię). Mam nadzieję że ten trudny czas bez audycji dla mnie jak i dla Was przebiegnie na dalszych, obfitych i efektywnych muzycznych poszukiwaniach. Ja z pewnością poświęcę te trzy miesiąca na dalszą muzyczną edukację (czego efekty będzie mogli oceniać odwiedzając bloga),  a i Was zachęcam do dalszego nadsyłania pomysłów, spostrzeżeń i dalszego proponowania kolejnych zespołów, które powinny się za PROGiem znaleźć.

Przy okazji jeżeli ktoś chciałby otrzymać nagranie którejś z prowadzonych przeze mnie audycji to możne zwrócić się do mnie mailowo z prośbą o udostępnienie nagrania.

Szesnaście naszych spotkań zwieńczyliśmy chyba najwspanialszym utworem w roku 1969 - Epitafium od King Crimson. Do usłyszenia już wkrótce! :)

Playlista:

1. Zaprogowe intro

2. Breakout - Wołanie przez Dunajec (Na drugim brzegu tęczy, 1969)

3. Nirvana - Love Suite (To Markos III, 1969)

4. Andromeda - Turn to Dust (Andromeda, 1969)

5. Santana - Waiting (Santana, 1969)

6. Organisation - Milk Rock (Tone Float, 1969)

7. Led Zeppelin - Babe I'm Gonna Leave You (Led Zeppelin, 1969)

9. King Crimson - Epitaph (In the Court of the Crimson King, 1969)

I'm stuck between za PROGiem #2

W piątek 17 czerwca miałem niezwykłą przyjemność zastępować Kamila Dróżdża na audycji I'm stuck between. Podczas tych dwóch godzin zrobiliśmy sobie małą wędrówkę po różnych progresywnych podgatunkach: było sporo klasycznego rocka progresywnego, rocka neoprogresywnego czy też progresywnego metalu. Spis utworów, które pojawiły się na piątkowej audycji, przedstawia się następująco:

1. Zaprogowe intro

2. Steve Hackett - The Journey (Bay of Kings, 1983)

3. Lebowski - 137 sec. (Cinematic, 2010)

4. Van der Graaf Generator - Killer (H To He Who, Am The Only One, 1970)

5. Symphony X - Bastard of the Machine (Iconoclast, 2011)

6. Marillion - Script for a Jester's Tear (Script for a Jester's Tear, 1983)

7. Pendragon - Empathy (Passion, 2011)

8. Collage - The Blues (Moonshine, 1994)

9. Genesis - Firth of Fifth (Selling England by the Pound, 1973)

10. Disperse - Let Me Get My Colours Back (Journey Though The Hidden Garden, 2010)

11. Sygnał sacrumprofanum

12. Marillion - Wrapped Up in Time (Happiness is the Road, Volume I: Essence, 2008)

13. Marillion - Wrapped Up in Time (Less is More, 2009)

14. No-Man - All Sweet Things (Schoolyrad Ghosts, 2008)

Symphony X - Iconoclast

Już jutro, 17 czerwca, Nuclear Blast wydaje nowy album SYMPHONY X zatytułowany Iconoclast. Będzie to 11 album Włochów, prekursorów progresywnego power metalu. Według słów wokalisty zespołu, Russella Allena album będzie poświęcony wpływowi najnowszej technologii na życie społeczeństwa w XXI wieku. Pojawią się dwie wersje tego wydawnictwa: edycja specjalna - na dwóch dyskach, będzie zawierała więcej utworów. Poprzedni album muzycy wydali w roku 2007 i był to bardzo dobrze przyjęty przez krytyków i fanów krążek pt. Paradise Lost.

W internecie dostępne są dwa utwory z nowego albumu udostępnione przez zespół do słuchania, a mianowicie Dehumanized i The End of the Innocence.

Wersja zwykła (66:10):
01. Iconoclast
02. The End Of Innocence
03. Dehumanized
04. Bastards Of The Machine
05. Heretic
06. Children Of A Faceless God
07. Electric Messiah
08. Prometheus (I Am Alive)
09. When All Is Lost

Edycja rozszerzona (83:03):

Disc 1:
01. Iconoclast
02. The End Of Innocence
03. Dehumanized
04. Bastards Of The Machine
05. Heretic
06. Children Of A Faceless God
07. When All Is Lost

Disc 2
01. Electric Messiah
02. Prometheus (I Am Alive)
03. Light Up The Night
04. The Lords Of Chaos
05. Reign In Madness

Audycja nr 15 - rok 1969 (XI)

Główną uwagę podczas 15 spotkania za progiem skupiliśmy na legendzie muzyki hardrockowej, formacji Deep Purple, która niezwykle udanie łączyła fascynację energicznymi brzmieniami z wyrafinowaną, progresywną stylistyką. Mogliśmy się utwierdzić w tym fakcie wysłuchując prawdziwego majstersztyku zespołu, utworu April nagranego przy współudziale orkiestry symfonicznej. Przy okazji wspomnieliśmy o sierpniowym Festiwalu Legend Rocka, na którym obok Colosseum, Saxon czy UFO wystąpią wspominane na audycji Deep Purple oraz Vanilla Fudge. Informacji koncertowych było więc sporo, gdyż parę minut otrzymał również Jeff Beck, który wystąpi już w ten wtorek w warszawskiej Sali Kongresowej. Audycję zakończylismy utworem brytyjskiego, mało znanego, aczkolwiek niezwykle solidnego zespołu o nazwie Andromeda, o którym możecie przeczytać w magazynie Lizard.

Z tego miejsca pragnąłbym Was serdecznie zaprosić na kolejne wydanie audycji 21 czerwca, z tego względu, że będę miał dla Was szczególne zawiadomienie-komunikat, a poza tym będzie czekała na nas kolejna godzina muzycznej uczty.

 Playlista:

1. Zaprogowe intro

2. Jethro Tull - Nothing is Easy (Stand Up, 1969)

3. Vanilla Fudge -Shotgun (Near the Beginning, 1969)

4. Deep Purple - Chasing Shadows (Deep Purple, 1969)

5. Deep Purple - April (Deep Purple, 1969)

6. The Jeff Beck Group - Spanish Boots (Beck-Ola, 1969)

7. Strawbs - Where Is This Dream Of Your Youth? (Strawbs, 1969)

8. Andromeda - And Now the Sun Shines (Andromeda, 1969)

Deep Purple - Deep Purple (1969)

Audycja nr 14 - rok 1969 (X)

Jak zapowiadałem, na audycji mieliśmy mieć spotkanie z gościem, jednak ze względu na niezależne od zespołu przyczyny byliśmy zmuszeni przesunąć wywiad na następny wtorek. Z uwagi na ten dość nieoczekiwany przebieg zdarzeń na audycji widniejącej pod numerem 14 usłyszeliśmy materiał przewidywany na inne wydanie audycji, a co ciekawe udało nam się tym razem zmieścić aż 9 utworów (co jest rekordem!) w trakcie zaPROGowej godziny.

Za progiem ze względu na letnią, wakacyjną porę roku czekały na nas utwory o bardzo optymistycznym, radosnym przekazie (tak naprawdę to audycję wystarczyłoby podsumować widniejącą pod spodem okładką It's a Beautiful Day). Oprócz tego zrobiliśmy mały "skok w bok", za który można uważać pierwsze nasze obcowanie z polskim zespołem (aczkolwiek nieprogresywnym), którym była legenda polskiego rocka i bluesa - grupa Breakout.

1. Zaprogowe intro

2. The Pentangle - Light Flight (Basket of Light, 1969)

3. East of Eden - Communion (Mercator Projected, 1969)

4. Family - Summer '67 (It's a Beautiful Day, 1969)

5. It's a Beautiful Day - White Bird (Family Entertainment, 1969)

6. Skin Alley - Living in Sin (Skin Alley, 1969)

7. The Moody Blues - Watching and Waiting (To Our Children's Children's Children, 1969)

8. Yes - Looking Around (Yes, 1969)

9. Breakout - Poszłabym za Tobą (Na drugim brzegu tęczy, 1969)

10. East of Eden - In the Stable of the Sphinx (Mercator Projected, 1969)

 

Gość za PROGiem

Zapraszam na specjalne wydanie wtorkowej audycji za PROGiem, na której gościem będzie Piotr Brzychcy - lider hardrockowego zespołu Kruk. Formacja w tym roku zagra u boku Deep Purple, Colosseum czy Vanilla Fudge na Festiwalu Legend Rocka w Dolinie Charlotty, a warto nadmienić że ma na swoim koncie wspólne występy z takimi uznanymi zespołami jak Procol Harum, Uriah Heep czy Marillion. 

Podczas audycji będziemy rozmawiać na temat najnowszego albumu grupy pt. It Will Not Come Back, muzycznych, hardrockowych inspiracjach zespołu z lat 70-tych oraz wspólnie z gościem przyjrzymy się niektórym płytom wydanym przez gwiazdy Festiwalu Legend Rocka (oczywiście z roku 69').

Serdecznie zapraszam i do usłyszenia!

Biuletyn podProgowy, nr 3

Za temat trzeciego numeru Biuletynu podProgowego obraliśmy twórczość zespołów Europy Wschodniej w czasach trwania demokracji ludowej. Były to ciężkie czasy również dla muzyki i muzyków, którzy aby istnieć, tworzyć i nagrywać, musieli borykać się z wieloma trudnościami. Ówczesne realia, osobliwe biografie zespołów i historie powstawania wybranych płyt opisaliśmy Państwu w formie wywiadów (z Romanem Keszyckim), biogramów (Bijelo Dugme, Syrius, Varga/Hammel) i recenzji. O przeglądowy opis sceny za żelazną kurtyną pokusił się Jarosław Sawic.

Nie mniej ciekawe są z pewnością pozostałe teksty Biuletynu: felietony, wywiady (z Melem Collinsem, Jeffem Greenem, Jay’em Postonesem i Kimem Stenbergiem) i stałe rubryki: Darmocha, Kanon, Kalendarium...
Zapraszamy do zapoznania się z treścią całego Biuletynu.

Ze swojej strony serdecznie zapraszam do zapoznania się z rubryką, poświęconą albumom wydanym w roku 1969. Część za PROGiem była już zagrana, część na swoją kolej czeka (za to jeden krążek usłyszymy już w najbliższy wtorek!) ;)

Biuletyn podProgowy - numer 3

info: progrock.org.pl

Audycja nr 13 - rok 1969 (IX)

Audycja figurująca pod pechową trzynastką przyniosła nam kolejne bliskie spotkanie ze znamiennym przedstawicielem historii rocka progresywnego, którym był Frank Zappa. W roku 1969 Amerykanin wydał jedno z lepszych swych dzieł, a co ciekawe, zupełnie inne od tych, które wydawał przy współpracy z członkami The Mothers of Invention. Podczas audycji można było się sporo dowiedzieć o zwrocie muzycznym jaki wykonał Zappa, o załamaniu się jego zespołu czy o wielu ciekawostkach i detalach znamiennych dla Hot Rats. Oprócz tego przyjrzeliśmy się trochę dokładniej progresywnej sytuacji w Skandynawii oraz omówiliśmy jedną z ciekawszych premier płytowych tego roku - album A Scarcity of Miracles nagrany pod egidą Roberta Frippa, założyciela i lidera King Crimson.

1. Zaprogowe intro

2. Renaissance - Wanderer (Renaissance, 1969)

3. Frank Zappa - Willie the Pimp (Hot Rats, 1969)

4. Frank Zappa - Son of Mr. Green Genes (Hot Rats, 1969)

5. Tasavallan Presidentti - Thinking Back (Tasavallan Presidentti, 1969)

6. Wigwam - Luulosairas (Hard N' Horny, 1969)

7. Rare Bird - Sympathy (Rare Bird, 1969)

9. A King Crimson ProjeKct - A Scarcity of Miracles (A Scarcity of Miracles, 2011)

Fantastyczny album muzycznego geniusza...