poniedziałek, 4 grudnia 2017

Relacja: Ulver w Progresji

Ulver jest grupą wyjątkową. Wiele zespołów decyduje się na artystyczne zwroty. Sposób w jaki zrobili to Norwegowie nie tylko można nazwać ekwilibrystycznym, ale przede wszystkim skutecznym. Dowodów tego szukałem w warszawskiej Progresji na koncercie promującym najnowsze wydawnictwo grupy The Assassination of Julius Caesar.

Koncert rozpoczął Stian Westerhus, który gościnnie zagrał na dwóch utworach z ostatniej płyty Ulver. Gitarzysta zaproponował warszawskiej publiczności muzykę pełną sporej dawki przestrzeni, ale i dramaturgii oraz gitarowego jazgotu. Przez pierwszą część jego 20-munutowego występu dominował gitarowy przester, zaś w drugiej części usłyszeliśmy bardziej stonowaną muzykę. Dobrze wprowadziła ona do występu Norwegów, który rozpoczął się płynnie bo zakończeniu występu Westerhusa.

Co do Ulver nie było zaskoczeń. Grupa wykonała The Assassination of Julius Caesar w całości, dorzucając niedawno wydaną EPkę Sic Transit Gloria Mundi - też zagraną w całości. Zespół oczywiście niejednokrotnie odbiegał od oryginalnej długości poszczególnych kompozycji, co przełożyło się na wartki i dynamiczny półtoragodzinny występ. Świetnym posunięciem było poprzeplatanie kompozycji i nie prezentowanie ich według kolejności z płyty, dzięki czemu do końca wieczoru utrzymywała się atmosfera zaciekawienia. Sama muzyka, muszę przyznać, zabrzmiała jeszcze lepiej niż na płycie. Wysłuchanie The Assassination of Julius Caesar na żywo wręcz dopełniło obraz odsłuchu wydawnictwa studyjnego. Płyta zabrzmiała potężnie, z pazurem, a zespołowi udało się uwydatnić jej dramaturgię i charakter. Świetne wrażenie zrobiło zwłaszcza zakończenie Rolling Stone, bezceremonialny So Falls the World, czy, jeden z moich faworytów z płyty, 1969. Muszę jednak przyznać, że poziomem od kompozycji z albumu studyjnego nieco odbiegały utwory z EPki. Te, lżejsze i pozbawione posępnego klimatu promowanego wydawnictwa, nie do końca potrafiły udźwignąć bardzo wysoki poziom wieczoru. Skutecznie jednak ubarwiały koloryt występu.

Trudno nie wspomnieć o oprawie świetlnej koncertu, która miała nie mniejszy udział w sukcesie wydarzenia jak sama muzyka. Ulver raczył nas pomysłowymi animacjami, prezentowanym na dużych rozmiarów monitorze,  ale i przede wszystkim przygotował epickie, laserowe show, które robiło ogromne wrażenie. Zakończenie Rolling Stone, gdy zostaliśmy okryci poświatą chmur, będę z pewnością pamiętał na długo. Udanie w tym wszystkim odnajdywał się lider zespołu, Kristoffer Rygg, który żył razem z muzyką, świetnie śpiewał i dobrze wyglądał na scenie.

Podkreślić należy również dobre nagłośnienie koncertu oraz punktualność Organizatorów.

Przyznam, że bardzo ciekawiło mnie, jaką publiczność zobaczę na tym koncercie. Zespół bowiem mocno oddalił się od swoich metalowych korzeni i gra teraz muzykę, którą co niektórzy ortodoksyjni fani mogą nie zaakceptować. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie, że zobaczyłem wiele osób wywodzących się z subkultury metalowej. Wśród publiczności odnaleźć można było również muzyków Riverside, Tides From Nebula czy Collage. Świadczy to o tym, że muzyka nie ma barier. Dobra muzyka, nie ważne z każdego gatunku, jest w stanie zaciekawić słuchacza o całkowicie odmiennych gustach. Ja również jestem tego przykładem.

Sam nie do końca wiedziałem czego spodziewać się po tym wydarzeniu. Na koncercie takiej muzyki byłem po raz pierwszy w życiu i teraz wiem, że nie po raz ostatni. Odkryłem na nim nową artystyczną jakość i nową przestrzeń do przeżywania emocji. Koncert Ulver był dla mnie bardzo ważnym wydarzeniem z perspektywy muzycznych odkryć. Zespół nie tylko całkowicie obronił studyjny materiał, ale jeszcze bardziej zainspirował do kolejnych muzycznych podróży.

środa, 22 listopada 2017

Ulver na koncertach w Polsce

Progresja z wielką przyjemnością zaprasza na trzy koncerty zespołu Ulver, które odbędą jesienią: w Gdańsku (26.11), Warszawie (27. 11) i we Wrocławiu (28.11).

Norweskie wilki Kristoffera Rygga powracają do Polski z nowym projektem, nowym materiałem i nową produkcją. Grupa słynąca z tego, że każdy kolejny album jest muzycznym zaskoczeniem dla fanów i odbija się szerokim echem w muzycznym świecie w pełni zasługuje na miano eksperymentalnej. Ulver nie boi się zmian ani drastycznych rewolucji stylowych, podkreślając tym swoją własną muzyczną filozofię.

W 1993 roku zadebiutowali blackmetalowym albumem Bergtatt, jednak nie dali się zaszufladkować i szybko pokazali, że ich styl wykracza poza metal, folk, a nawet rock. Eksperymentalne podróże Ulvera to także inspiracje muzyką progresywną, symfoniczną, akustycznymi brzmieniami, a jak pokazali na ostatniej płycie także synthpopem.

W 1998 roku lider i wokalista Norwegów Kristoffer Rygg stworzył własną wytwórnię płytową Jester Records, która stała się muzycznym laboratorium zespołu. W 2009 r. w grupie zaszła kolejna ważna zmiana. Do Ulvera dołączył brytyjski multiinstrumentalista Daniel O’Sullivan. W tym samym roku zespół wrócił do koncertowania i to nie w byle jakim stylu, bo wystąpił m.in. w Norweskiej Operze Narodowej.

Kolejne lata przyniosły Ulverowi ponad pół miliona sprzedanych płyt oraz liczne nagrody m.in. NATT&DAG za najlepszy występ na żywo w 2011 r. oraz nominację do Norweskiej Nagrody Grammy, Spellemannsprisen w kategorii Album Roku za „Shadows of the Sun” (2008).

Najnowsze dzieło grupy to album „The Assassination of Julius Caesar”, który jak każda kolejna płyta budzi emocje, czasem kontrowersje i jest szeroko dyskutowana przez fanów. Inspirowany sythpopem i muzyką lat 80-tych krążek jednych zachwyca, podczas gdy dla innych romans z muzyką pop jest poważnym zarzutem. To czego nie można powiedzieć o tej płycie to to, że przejdzie ona bez echa.

Zaskakujący muzycznie Ulver to także koncertowa uczta w każdej kolejnej odsłonie. Nie ma dwóch takich samych tras Ulvera i kto widział choćby dwa koncerty tej grupy podpisze się pod tym obiema rękami. Muzycznych show tego zespołu po prostu nie można ominąć!

B90, Gdańsk
26 listopada 2017
ceny biletów: 99 zł w przedsprzedaży i 119 zł w dniu koncertu

Progresja, Warszawa
27 listopada 2017
ceny biletów: zwykłe 100 zł w przedsprzedaży i 120 zł w dniu koncertu | kolekcjonerskie 103 zł w przedsprzedaży i 123 zł w dniu koncertu

A2, Wrocław
28 listopada 2017
ceny biletów: zwykłe 100 zł w przedsprzedaży i 120 zł w dniu koncertu | kolekcjonerskie 103 zł w przedsprzedaży i 123 zł w dniu koncertu

piątek, 6 października 2017

Audycja zawieszona

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami podjąłem decyzję o czasowym zawieszeniu programu za PROGiem. Została ona podyktowana wieloma czynnikami, w tym planowanym zakończeniem cyklu wraz z zamknięciem analizy roku 1977. Decyzja nie była łatwa, ale zgodna z moim wewnętrznym sumieniem.

Chciałbym bardzo podziękować Wam za śledzenie za PROGiem przez ostatnich 6 lat. Dziękuję za wspólne budowanie pomnika muzyki progresywnej. To był naprawdę piękny, momentami naprawdę wzruszający czas.

Pozostanę ciągle aktywny, pisząc o muzyce progresywnej na www.facebook.com/zaPROGiem oraz www.za-progiem.blogspot.com. W planach mam także kilka nowych inicjatyw.


Dziękuję i do usłyszenia,
Paweł Bogdan

poniedziałek, 2 października 2017

Wyniki plebiscytu na najlepszy progresywny utwór roku 1977

20. Modrý efekt - Vysoká stolička, dlhý popol (Svitanie, 1977)
19. Ashra - Nightdust (New Age of Earth, 1977)
18. Peter Hammill - Time Heals (Over, 1977)
17. Kansas - Hopelessly Human (Point of Known Return, 1977)
16. SBB - Przed premierą (Ze słowem biegnę do Ciebie, 1977)
15. Jean-Luc Ponty - Enigmatic Ocean (Enigmatic Ocean, 1977)
14. Klaus Schulze - Velvet Voyage (Mirage, 1977)
13. Al Di Meola - Elegant Gypsy Suite (Elegant Gypsy, 1977)
12. Television - Marquee Moon (Marquee Moon, 1977)
11. Eloy - Atlantis' Agony (Ocean, 1977)


TOP 10 
10. David Bowie - Warszawa (Low, 1977) - 69 pkt.
9. Eloy - Poseidon's Creation (Ocean, 1977) - 74 pkt.
8. Jethro Tull - Songs From The Wood (Songs From The Wood, 1977) - 78 pkt.
7. Rush - Xanadu (A Farewell to Kings, 1977) - 82 pkt.
6. Kraftwerk - Trans-Europe Express (Trans-Europe Express, 1977) - 93 pkt.
5. Rush - Cygnus X-1 Book I: The Voyage (A Farewell to Kings, 1977) - 94 pkt.
4. Pink Floyd - Pigs (Three Different Ones) (Animals, 1977) - 118 pkt.




Miejsce 3.

SBB - Ze słowem biegnę do Ciebie (Ze słowem biegnę do Ciebie, 1977) - 121 pkt. 

 


Miejsce 2.

Yes - Awaken (Going for the One, 1977) - 164 pkt.






Najlepszy progresywny utwór roku 1977!

Pink Floyd - Dogs (Animals, 1977) - 197 pkt.




Zobacz też:

niedziela, 1 października 2017

Audycja nr 198 - rok 1977 (XXI)

Playlista:
1. Zaprogowe intro
2. Al Di Meola - Elegant Gypsy Suite (Elegant Gypsy, 1977)
3. Television - Marquee Moon (Marquee Moon, 1977)
4. Eloy - Atlantis' Agony (Ocean, 1977) 
5. David Bowie - Warszawa (Low, 1977)
6. Eloy - Poseidon's Creation (Ocean, 1977) 
7. Jethro Tull - Songs From The Wood (Songs From The Wood, 1977) 
8. Rush - Xanadu (A Farewell to Kings, 1977) 
9. Kraftwerk - Trans-Europe Express (Trans-Europe Express, 1977)
10. Rush - Cygnus X-1 Book I: The Voyage (A Farewell to Kings, 1977) 
11. Pink Floyd - Pigs (Three Different Ones) (Animals, 1977)
12. SBB - Ze słowem biegnę do Ciebie (Ze słowem biegnę do Ciebie, 1977)
13. Yes - Awaken (Going for the One, 1977)

14. Pink Floyd - Dogs (Animals, 1977) 

Zwycięzca plebiscytu - Pink Floyd Dogs

poniedziałek, 11 września 2017

Wystartował plebiscyt na najlepszy progresywny utwór roku 1977!

Ruszyła kolejna edycja naszej wielkiej zaPROGowej zabawy - wyboru najlepszego progresywnego utworu roku 1977! Kontynuując praktykę rocznika ubiegłego, po raz kolejny wybieramy najwspanialsze progresywne utwory epoki lat 60-tych i 70-tych. 

Podczas ostatniego głosowania (zobacz szczegółowe wyniki) na pierwszym miejscu podium umiejscowiliście utwór Dance on a Volcano  Genesis, który zostawił w tyle kolejne Z których krwi krew moja SBB oraz 2112 Rush. Rywalizacja w roku 1977 zapowiada się równie (a może jeszcze bardziej!) zażarcie! Tym razem do finału trafiło aż 30 kandydatów - wszystko ze względu na Wasze dość różnorodne typy.

Analogicznie do poprzedniej edycji, głosujemy za pomocą łatwego w obsłudze formularza. Głosy można oddawać na kompozycje także spoza proponowanej listy.

PROPOZYCJE (rok 1977)*:
01. Atlantis' Agony - Eloy
02. Awaken - Yes
03. Black Noise - FM
04. Cruise Control - Dixie Dregs
05. Cygnus X-1 Book I: The Voyage - Rush
06. Debka - Sheshet
07. Disco Suicide - Brand X
08. Dogs - Pink Floyd
09. Elegant Gypsy Suite - Al Di Meola
10. Enigmatic Ocean - Jean-Luc Ponty
11. Fool's Overture - Supertramp
12. Forse le lucciole non si amano più - Locanda Delle Fate
13. Henry: Portraits From Tudor Times - Anthony Phillips
14. Hopelessly Human - Kansas
15. Huascaran I - Fermáta
16. Marquee Moon - Television
17. Nighdust - Ashra
18. Pictures - Island
19. Pigs (Three Different Ones) - Pink Floyd
20. Poseidon's Creation - Eloy
21. Przed premierą - SBB
22. Ronde - Univers Zero
23. Songs From The Wood - Jethro Tull
24. Time Heals - Peter Hammill
25. Trans-Europe Express - Kraftwerk
26.
Velvet Voyage - Klaus Schulze
27. Vysoká stolička, dlhý popol - Modrý efekt
28. Warszawa - David Bowie
29. Xanadu - Rush
30. Ze słowem biegnę do Ciebie - SBB 



Zasady plebiscytu:
1) Wybieramy pięć, naszym zdaniem najwybitniejszych, utworów, którym przyznajemy punkty od 1 do 5 (nie zaliczane są pozycje ex aequo). Utwory nie muszą pochodzić z przedstawionej wyżej listy. Przykładowo:
1. Utwór nr 1 - 5 pkt
2. Utwór nr 2 - 4 pkt
2) Listę ocenionych utworów do 30 września (sobota) przesyłamy na adres pawel.bogdan@radioaktywne.pl bądź wypełniamy formularz do głosowania.
3) Słuchamy podsumowania plebiscytu, które odbędzie się podczas specjalnej, audycji za PROGiem dnia 1 października o godzinie 20.00.

Razem ze słuchaczami audycji postaw pomnik najwybitniejszym utworom w historii muzyki progresywnej! Jeśli czujesz, że Twoja wrażliwość i wytrenowane ucho mogłyby pomóc dostawić cegiełkę do tego szczególnego plebiscytu, poświęć dosłownie kilka minut swojego czasu, dokładnie przemyśl swój wybór i po prostu zagłosuj!

Tutaj każdy głos ma znaczenie!


poniedziałek, 28 sierpnia 2017

1977 - Wybieramy kandydatów w plebiscycie!

Cykl audycji poświęcony dziejom rocka progresywnego w roku 1977 dobiegł końca. Oznacza to kolejną edycję naszego plebiscytu!

Plebiscyt na najlepszy progresywny utwór danego roku jest tradycją, zainicjowaną przez słuchaczy programu za PROGiem po raz pierwszy podczas serii audycji z roku 1969. Tradycyjnie etap głosowania na Waszych muzycznych faworytów poprzedza faza rekomendacji finalistów. Tak jak w latach poprzednich, tak i w tym roku czekać będę na Wasze propozycje, które przesyłać można za pomocą specjalnego formularza - KLIK. Etap rekomendacji potrwa do 10 września (niedziela). Właściwe głosowanie trwać będzie od 11 do 30 września. 

Wyniki zostaną zaprezentowane podczas specjalnej audycji 1 października.

niedziela, 25 czerwca 2017

Audycja nr 197 - rok 1977 (XX)

Playlista:
1. Zaprogowe intro
2. Abba - Take A Chance On Me (The Album, 1977)
3. Abba - Thank You For The Music (The Album, 1977)
4. Kansas - Paradox (Point of Know Return, 1977) 
5. Bee Gees - Stayin' Alive (Saturday Night Fever (The Original Movie Sound Track), 1977)
6. Bee Gees - How Deep is Your Love (Saturday Night Fever (The Original Movie Sound Track), 1977) 
7. David Shire - Manhattan Skyline (Saturday Night Fever (The Original Movie Sound Track), 1977) 
8. David Bowie - Breaking Glass (Low, 1977) 
9. Iggy Pop - Lust For Life (Lust For Life, 1977)
10. Iggy Pop - The Passenger (Lust For Life, 1977) 
11. Krzysztof Krawczyk - To szczęścia łut (Jak minął dzień, 1977)
12. Marek Grechuta - Hop szklankę piwa (Szalona Lokomotywa, 1977)
13. Anna Jantar - Zawsze gdzieś czeka ktoś (Zawsze gdzieś czeka ktoś, 1977)

14. Sex Pistols - God Save The Queen (Never Mind the Bollocks, Here's the Sex Pistols, 1977) 
15. Motörhead - White Line Fever (Motörhead, 1977) 
16. Elvis Costello - Alison (My Aim is True, 1977)
17. Eric Clapton - Cocaine (Slow Hand, 1977) 
18. Electric Light Orchestra - Mr. Blue Sky (Out of the Blue (Disc 2), 1977) 
19. The Alan Parsons Project - Don't Let It Show (I Robot, 1977)
20. Parliament - Flash Light (Funkentelechy Vs. the Placebo Syndrome, 1977)
21. Queen - We Are The Champions (News Of The World, 1977) 
22. Billy Joel - Just The Way You Are (single version) (The Stranger, 1977)
23. Bob Marley & The Wailers - Three Little Birds (Exodus, 1977) 
24. AC/DC - Whole Lotta Rosie (Let There Be Rock, 1977)  
25. Judas Priest - Sinner (Sin After Sin, 1977)
26. Supertramp - Downstream (Even In The Quietest Moments..., 1977)
27. Donna Summer - I Feel Love (I Remember Yesterday, 1977)

Saturday Night Fever (The Original Movie Sound Track)

piątek, 23 czerwca 2017

Gorączka niedzielnej nocy

Muzyka popularna roku 1977 tematem przewodnim niedzielnej audycji za PROGiem. W roli głównej soundtrack do filmu Gorączka sobotniej nocy.

Będzie to nasze ostatnie spotkanie z muzyką roku 1977. Jednocześnie ostatnie przed przerwą wakacyjną. Cykl audycji zakończymy dosyć lekkim tematem, a mianowicie tym, czego w roku 1977 słuchali po prostu zwykli ludzie. Przejrzymy więc największe przeboje, najlepiej sprzedające się albumy i najbardziej wpływowych artystów tego okresu. Dużo miejsca poświęcimy zwłaszcza soundtrackowi do filmu Gorączka sobotniej nocy, który trafił na listy sprzedaży pod koniec roku i przez kolejne pół (!) utrzymywał się na pierwszym miejscu Billboard 200 i list Wysp Brytyjskich. Zarówno film jak i muzyka ostatecznie zadecydowały o ogólnoświatowej rewolucji muzyki disco. W programie także m.in. Abba, AC/DC, Krzysztof Krawczyk, Queen i Judas Priest. Jak sami widzicie program nie będzie miał wiele wspólnego z rockiem progresywnym, lecz zaprezentuje nam społeczno-kulturowy klimat i warunki, w jakich tworzyli progresywni artyści. Poza tym spróbuję pokazać, że utwory wcale nie muszą trwać kilkunastu minut, aby przyjemnie spędzać przy nich czas ;)

Start - niedziela (25 czerwca), 21:00. Do usłyszenia!

Bee Gees, 1978

niedziela, 18 czerwca 2017

Audycja nr 196 - rok 1977 (XIX)

Playlista:
1. Zaprogowe intro
2. Omega Éjféli Koncert (Omega 7: Időrabló, 1977)
3. Izvir Izvir (Izvir, 1977)
4. Smak Stvar Ljubavi (Crna Dama, 1977) 
5. Buldožer - Helga (Zabranjeno Plakatirati, 1977)
6. Eloy - Poseidon's Creation (Ocean, 1977) 
7. Eloy - Incarnation Of The Logos (Ocean, 1977) 
8. Eloy - Atlantis' Agony at June 5th - 8498, 13 PM Gregorian Earthtime (Ocean, 1977) 
9. Schicke, Führs and Fröhling Autumn Sun In Cold Water (Sunburst, 1977)
10. Eberhard Weber T. On A White Horse (The Following Morning, 1977) 
11. The Alan Parsons Project Day After Day (The Show Must Go On) (I Robot, 1977)
12. Anthony Phillips - The Geese and the Ghost (The Geese & the Ghost, 1977)
13. Genesis - Firth of Fifth (Seconds Out, 1977)


Eloy - Ocean

środa, 14 czerwca 2017

born and lost in the ocean

Eloy z płytą Ocean bohaterem najbliższej audycji za PROGiem.

Połowa lat 70-tych zdziesiątkowała niemal wszystkie okołoprogresywne zespoły z Niemiec. Eloy był jednym z nielicznych, którym udało się przetrwać. Wszystko dlatego, że lider Frank Bornemann nie bał się ryzykować i podejmować odważnych decyzji, czego efektem był bardzo udany Dawn z roku 1976 i równie udany Ocean, wydany pod koniec roku 1977. Album poświęcony został mitologii greckiej, w tym upadku Atlantydy, a okładkę zaprojektował Polak - Wojciech Siudmak. Za PROGiem posłuchamy obszernych fragmentów tego kultowego wydawnictwa.

Audycję rozpoczniemy zaś od dopełnienia podróży po progresywnej muzyce krajów bloku wschodniego. Posłuchamy twórczości z południa Europy: Węgier i Jugosławii, w tym między innymi grup Izvir i Smak. Będzie to jednocześnie ostatnia "programowa" audycja z roku 1977. Kolejna i ostatnia z cyklu (25 czerwca) będzie miała bardziej luźny charakter.

Start - niedziela (18 czerwca), 21:00. Do usłyszenia!

Eloy, 1978

niedziela, 11 czerwca 2017

Audycja nr 195 - rok 1977 (XVIII)

Playlista:
1. Zaprogowe intro
2. Sheshet - 7/8 (Sheshet, 1977)
3. Camel - Metrognome (Rain Dances, 1977)
4. Hugh Hopper - Hopper Tunity Box / Miniluv (Hopper Tunity Box, 1977)
5. John Greaves, Peter Blegvad, Lisa Herman - Good Evening / Twenty-Two Proverbs / Seven Scenes From The Painting "Exhuming The First American Mastodon" By C.W. Peale / Kew. Rhone. / Pipeline (Kew. Rhone., 1977)
6. Steve Hillage - Light In The Sky Wall (Motivation Radio, 1977) 
7. Steve Hillage - Searching For The Spark (Motivation Radio, 1977)
8. Daevid Allen - Why Do We Treat Ourselves Like We Do (Now Is The Happiest Time Of Your Life, 1977)
9. Daevid Allen - Poet for Sale (Now Is The Happiest Time Of Your Life, 1977)
10. Plat Du Jour - 5 autoroute (Plat Du Jour, 1977)
11. Plat Du Jour - Totem (Plat Du Jour, 1977)
12. Plat Du Jour - Rock' n' speed (Plat Du Jour, 1977)
13. Potemkine - Asyle (Triton, 1977)

14. Circus - Dawn (Movin' On, 1977) 
15. Aksak Maboul - Mercredi Matin / (Mit 1) Saure Gurke (Aus 1 Urwald Gelockt) / Animaux Velpeau / Milano Per Caso (Onze Danses Pour Combattre la Migraine, 1977) 
16. Aksak Maboul - Ciobane / The Mooche / Vapona, Not Glue (Onze Danses Pour Combattre la Migraine, 1977) 
17. Univers Zero - Complainte (1313, 1977)

John Greaves, Peter Blegvard - Kew. Rhone.