Zapraszam do zapoznania się z niezwykle bogatym wydaniem kolejnego Biuletynu podProgowego (ze swojej strony polecam stronę 39). Oddajmy głos autorom magazynu:
Czy przyznacie że numer lipcowo-sierpniowy Biuletynu wypadł iście koncertowo? Oddajemy go Wam, drodzy czytelnicy, z nadzieją że w tym letnim okresie zapoznanie się z nim sprawi Wam wiele przyjemności. Naszym nadrzędnym celem jest inspirować Was, zachęcać do poszukiwań muzyki, która stanie się Wam bliska. Nie mniej ważna dla nas jest możliwość przedstawiania ludzi, którzy tę muzykę tworzą, bądź tworzyli – prezentować tę część Kultury, która jest bezpośrednio z muzyką związana. Mamy nadzieję, że z obranych celów wywiązujemy się w stopniu co najmniej zadowalającym.
Głównym tematem numeru lipcowo-sierpniowego są albumy koncertowe. Wspólnie, spośród albumów koncertowych które znamy i cenimy, dokonaliśmy wyboru dwudziestu,
Głównym tematem numeru lipcowo-sierpniowego są albumy koncertowe. Wspólnie, spośród albumów koncertowych które znamy i cenimy, dokonaliśmy wyboru dwudziestu,
w naszym odczuciu najciekawszych. Dobrych duchem tego artykułu był Krzysztof Pabis. Nasi redaktorzy przygotowali również kilka obszernych tekstów dotyczących twórczości tak ciekawych formacji jak chociażby Blue Effect czy Nemo. Ciekawymi rozmówcami okazali się Stefan Zell z Wolverine, Robert Gasperowicz i członkowie Obscure Sphinx. Nie mniej ciekawych tekstów dostarczyli felietoniści, zaś Agnieszka Lenczewska pokusiła się o rzecz niemożliwą – wybranie z całej twórczości Queen 30 najlepszych utworów.
Ostatnie miesiące przekonały nas o jednym – Biuletyn na stałe zadomowił się w naszej świadomości i jest projektem, który chcemy rozwijać. Okres niemowlęctwa możemy już uznać za zakończony. Przed nami dążenie do tego, aby Biuletyn stał sie pod wszelkimi względami pismem profesjonalnym.
W najbliższych miesiącach będziemy sukcesywnie realizować nasza pomysły, ale jesteśmy również otwarci na Wasze. Czekamy na Wasze teksty, zdjęcia, ale także na zwykłe maile.
Widzimy się za dwa miesiące. Będzie lepiej, więcej i ciekawiej!
źródło: progrock.org.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz