Supertramp, Camel i The Alan Parsons Project, jako reprezentanci melodyjnego odcienia rocka progresywnego, będą bohaterami najbliższej audycji za PROGiem.
W niedzielę za PROGiem postawimy przede wszystkim na ambitne melodie. Posłuchamy wydawnictw, dla których stanowiły one kompozycyjny fundament, a które obudowano w progresywno-rockową estetykę. Rok 1977 to kolejna płyta Supertramp. Po Crime of the Century muzycy w końcu znaleźli trochę czasu, by spokojnie popracować. Efektem jest naprawdę udana płyta Even In The Quietest Moments..., podkreślająca wysoki status grupy, a także bardziej liryczne fascynacje członków zespołu. Na sporą rewolucję zdecydował się Camel. Po zwerbowaniu kanterberyjskiego maga Richarada Sinclaira i z Melem Collinsem u boku nagrał album, łączący charakterystyczne cechy Camel z jazzowym zacięciem. Alan Parsons także ani myślał zasypiać gruszek w popiele. Kolejny muzyczny projekt poświęcił tematowi nowoczesności, stąd mniej odniesień do klasyków rocka, a więcej aktualnych muzycznych trendów. Nie zmieniło się zaś jedno - wybitny poziom artystyczny.
To oczywiście nie jedyni artyści, których usłyszymy za PROGiem. Stanowić oni jednak będą za muzyczny fundament naszego niedzielnego, wspaniale zapowiadającego się spotkania.
Start - niedziela (26 lutego), 21:00. Do usłyszenia!
Camel, 1977 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz